Przepraszam was wszystkich za nieobecność (jeśli w ogóle jeszcze to przeczytacie :D) miałam kilka problemów w życiu i jakoś daleko mi było do pisania ostatnimi czasy, ale zajęłam się lekturą starych rozdziałów, żeby przypomnieć sobie co tam naskrobałam i planuje kontynuowanie opowiadania :) mam nadzieję, że nie będziecie musieli już długo czekać, ale to już prośby do mojej weny a nie do mnie ;)